Długo nic nie pisaliśmy, gdyż nie było pewne czy wyrobimy się przed WFKJ'tem, a później przed Świętami, w końcu dopadła nas "dziura nowego VAT'u", czyli okres, w którym mielibyśmy mnóstwo problemów z wprowadzeniem nowego numeru i żonglowania podatkiem podczas jego zmiany 1 stycznia 2011 roku. No ale wreszcie mamy to za sobą i przed Wami nowy, wypieszczony numer "Otaku". Zostało nam jeszcze kilka drobnych poprawek i po sylwestrze, 3 stycznia numer trafia do druku. Nie wiemy jeszcze czy nowy dzień wolny od pracy wpłynie jakoś znacząco na planowany termin, ale dla pewności podaliśmy 10 stycznia - lepiej być zaskoczonym wcześniejszym pojawieniem się numeru w sklepach niż świecić oczami.

Co w numerze?
Dział Manga i Anime w 2011 roku otwieramy klasyką i recenzją "Lovelessa". Na zajęcia zaprosi Was "High school of the dead". Odkurzymy klasykę Aleksandra Dumasa i tchniemy w nią mangowe życie w anime "Gankutsuou - Hrabia Monte Christo". Opowiemy Wam legendę o Bogu Śmierci w "07-Ghost". Powróci psi demon InuYasha w "InuYasha: Final Act", a wszystkim spragnionym odrobiny szaleństwa, dzikich kolorów i dobrej historii polecamy tekst o "Kūchū Buranko". W dziale offroad poznacie Top10 jRPG i dowiecie się także czy dobrze być uczniem w Japonii. Jak zwykle to tylko niektóre z recenzji, które dla Was przygotowaliśmy.

Najważniejsza informacja jest taka, że pomimo wzrostu podatku, zostajemy przy starej cenie. Możecie spodziewać się plakatu - ale tradycyjnie nic na jego temat wcześniej nie powiemy (no... może odrobinkę zdradzimy na naszym facebooku;). Na sylwestra szykujemy dla Was jeszcze jedną niespodziankę, a teraz wracamy szykować serpentyny i chłodzić szampana.

Update z 9 stycznia: Hej tu Yanek, mały update w związku z nowym Otaku. Ponieważ w minionym tygodniu byłem chory (grypa), musieliśmy przesunąć premierę Otaku na 14tego. Duże przepraszam dla wszystkich oczekujących ale z gorączką ciężko robić dobry proof. W każdym razie Otaku w druku i czekamy.